slide1 slide2 slide3 slide

Notatki z domu autostopowicza

Radio

Myzyka zasłyszana w drodze w przeróżnych okolicznościach, która dodawała smaku w podrózy!

Los Gaiteros de San Jacinto - Fuego de Cumbia

Los Gaiteros de San Jacinto to zespół grający tradycyjną cumbię. Narodził się on w latach czterdziestych XX wieku na karaibskim wybrzeżu Kolumbii. Cumbia to mieszanka rytmów i melodii rdzennych plemion południowoamerykańskich, niewolników ze środkowej Afryki i do pewnego stopnia europejskich. Istnieje wiele odmian cumbii we wszystkich zakątkach Ameryki Łacińskiej, ale muzyka tego zespołu jest prawdopodobnie najbliżej oryginalnej cumbii zapoczątkowanej w północnej Kolumbii.


Bomba Estereo - Fuego

Bomba Estereo to nowoczesne wcielenie cumbii które łączy elementy rapu, muzyki elektronicznej i reggae. Zespół pochodzi z Bogoty, stolicy Kolumbii, a poniższy kawałek był wielkim hitem granym na okrągło w całej Ameryce Łacińskiej.


Savia Andina - Verbenita

Savia Andina to jeden z pierwszych zespołów który spopularyzował Muzykę Andyjską z Boliwii poza granicami kraju. Grupa powstała w połowie lat siedemdziesiątych i gra do dziś.


Huancasoledad - Satélite

Bardzo eksperymentalna muzyka noise stworzona przez Guely, dziewczynę którą poznałem w Valparaíso i która ugościła mnie później u siebie w La Paz w Boliwii.


Manuel Garcia - El mar, mi alma

Poniższy utwór jest oficjalnym soundtrackiem do El Mar, Mi Alma, filmu o surfingu nagranym w Chile. Ta przepiękna pieśń skomponowana i wykonana przez Manuela Garcię za każdym razem przenosi mnie na chilijskie wybrzeże! Ciarki...


Soda Stereo - La Ciudad de la Furia

Soda Stereo to zespół z Argentyny który osiągnął międzynarodowy sukces. Po rozpadzie grupy wokalista Gustavo Cerati kontynuował solową karierę aż do tragicznego koncertu w Wenezueli po którym doznał udaru mózgu. W sierpniu 2014, po czterech latach w śpiączce Gustavo niestety zmarł. Poniżej piękny utwór zaśpiewany wspólnie z Kolumbijką Endreą Echeverri.


Joe Vasconcellos - La joya del Pacifico

Joe Vasconcellos i jego wersja La Joya del Pacifico. Joe jest synem brazylijczyka i chilijki i słychać w jego muzyce brazylijskie nuty. Utworu tego słuchaliśmy wielokrotnie w hostelu La Valija. Świetny kawałek o tym przepięknym mieście. Valparaiso de mi amor!!!


deadmou5 - Some Chords

A teraz nieco electro które uwielbiam - Deadmau5! Idealne na szaloną nockę, a w Valpo było ich wiele!


Joe Vasconcellos - Induce

Kolejny utwór z repertuaru Joe Vasconcellos.


Los Jaivas - La poderosa muerte

Los Jaivas to legendarny chilijski zespół folk-rockowy. Poniższy utwór pochodzi z płyty Alturas de Machu Picchu do którego telewizja chilijska i peruwiańska nagrała spektakl w ruinach.


Puta Marlon - Don de Gulliver

Zapoznałem się z muzyką Puta Marlon dzięki Danieli, która ugościła mnie w swym przytulnym domu w Valdivii. Poniższy utwór pochodzi z czwartego albumy Los Pajaros wydanego w 2012. Niestety nie udało mi się znaleźć najlepszego kawałka z tej płyty Gualeyguaichu.


The Ganjas - La lluvia no quiere caer

The Ganjas to kolejny zespół neo-psychodeliczny z Chile.


Calle 13 - Latinoamérica

Wspaniały utwór o Ameryce Łacińskiej!


Siete Venas - Ahi va

Siete Venas to argentyński zespół grający muzykę rock i ska. Widziałem ich na żywo w El Chalten, skąd banda ta pochodzi. Świetna muza by się zrelaksować po zoperowaniu kota ;)


Suicidio Primavera

Gdy zatrzymałem się w schronisku La Cueva w El Calafate poznałem couchserfera o imieniu Ariel który prowadzi swój projekt muzyczny o nazwie Suicidio Primavera. Podzczas jednej z sobotnich nocy zespół ten zagrał na żywo w schronisku. Niestety na Youtubie udało mi się znaleźć tylko ten fragment.


No te va gustar - Chau

No Te Va Gustar to zespół z Urugwaju, który miałem okazję zobaczyć na żywo w El Calafate w południowej Argentynie. Poniższy kawałek pochodzi z ich szóstej płyty Por lo menos hoy nagranej w 2010..


Gustavo Santaolalla - De Ushuaia a la Quiaca

Gustavo Santaolalla był współzałożycielem legendarnego argentyńskiego zespołu rockowego Arco Iris. Nagrał też wiele soundtracków, m.in. do Into the Wild czy On the Road. Poniższy utwór wystąpił na ścieżce fimowej Dzienników Motocyklowych. Magia!